poniedziałek, 5 grudnia 2011

w poszukiwaniu idealnego kalendarza

Ostatnio przeczytałam post emamija i od razu powędrowałam do księgarni w poszukiwaniu mojego nowego kieszonkowego kalendarza na rok 2012.
W zeszłym roku otrzymałam przepiękny kalendarz na ścianę, który wzruszał mnie z każdym miesiącem.



Na przykład luty zachwycił mnie tym o to wpisem:
"The weather changes. The world changes. People and times change, as well. But the one thing that remains forever constant in my life is you, my sister".   

Przystanęłam w księgarni przy półce z kalendarzami na nadchodzący rok i nie mogłam się zdecydować. Jedne miały piękne złote mysli, ale mało miejsca na notatki, inne nawiązywały do książek które czytałam (np. Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki, Saga zmierzch) ale nie chciałabym całego roku spędzić z tymi pozycjami, inne były za małe, za duże albo ze zbyt pstrokatą okładką. Nie zdawałam sobie sprawy jakie to jest trudne. 
Czy rzeczywiście aż tak ważny jest wybór odpowiedniego kalendarza?
I nagle ujrzałam go... średniej wielkości z kwiatowym motywem - tak znalazłam swój idealny kalendarz na 2012. 
Jeszcze dziś zabieram się za uzupełnianie go ważnymi datami, przepisywaniem przydatnych informacji i najważniejszych numerów telefonów. 





Może jest troszkę za wcześnie, ale życzę Wam i sobie aby każda kartka w naszych kalendarzach w nowym roku była zapisana tylko radosnymi momentami.


 weheartit.com

Czy Wy też szukacie odpowiedniego kalendarza tuż przed końcem roku?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz