Jak co roku w styczniu głowę zaprzątałam sobie postanowieniami, z których dotrzymaniem było różnie.
W 2013 postawiłam na coś innego, może któraś z Was już od dawna to stosowała, a może dla niektórych będzie to nowość. Otóż, przez cały rok jak zawsze będę ćwiczyć, podróżować, więcej czasu poświęcać nauce, nie zaniedbywać znajomych, okazywać miłość, nie martwić się na zapas, wierzyć w siebie!
Jednak szczególnie w styczniu postanawiam- skupić się na uporządkowaniu- nie tylko mieszkania, pokoju, kosmetyków, ubrań, ale także głowy- muszę zacząć od postawienia celów, wytyczenia kroków ich realizacji i solidnej pracy nad wdrażaniem ich w życie.
W lutym poświęcę szczególną uwagę swojemu ciału, więcej Ewy Chodakowskiej, mniej czekolady, więcej spacerów, mniej autobusów, więcej uśmiechu, mniej troski.
w marcu stawiam na książki... czytać, czytać i czytać ile tylko się da!
kwiecień = miesiąc dla bliskich
maj- zdecydowanie będzie dla mnie miesiącem nauki nowego języka
czerwiec - miesiąc owoców i warzyw, a także miesiąc badań profilaktycznych (od zeszłych badań minie rok)
lipiec zamiennie z sierpniem - podróże małe i duże
wrzesień - miesiąc spacerów
październik - miesiącem kompletowania garderoby
listopad - miesiąc ćwiczeń,aby obudzić się na zimę:)
a grudzień - jego nigdy nie planuję, bo cały jest cudowny!
A jak wasze postanowienia?
weheartit.com, własne