niedziela, 19 maja 2013

Po długiej przerwie...

Cześć wszystkim.
Nie wiem jak to się stało, ale jest już maj.
 Ostatni post wstawiłam pod koniec stycznia.... jest to niewybaczalne!
Karą  ;) za taką długą przerwę będzie wstawianie min.1 posta tygodniowo :) 
Wiem, wiem, niektóre z wstawiają kilka notek - szacunek dla Was. Podobno ludzie zorganizowani i zdyscyplinowani mają czas na wszystko - więc od dziś będę do nich należeć i ja. 

Czas biegnie bardzo szybko, szczególnie w dużym mieście. 
Praca, dojazdy do pracy, dodatkowe zajęcia, spotkania ze znajomymi zabierają większą część doby. 
Czasem ciężko wygospodarować godzinę na dobrą książkę. 
Znam wiele osób, które potrafią czytać w autobusie, niestety ja do nich nie należę - od razu robi mi się słabo. Z
 pomocą przychodzą mi e-booki i moja mp4. Każdego dnia w drodze do i z pracy słucham radia, muzyki, książek, lekcji językowych a czasem nawet obejrzę jakiś serial.
 Nie ma co ale czasem dziennie spędzam ponad 2 godziny w czerwonym londyńskim piętrowym busie.

U nas od razu po świętach Bożego Narodzenia zrobiło się dość ciepło, jednak niezastąpioną rzeczą na zimne zimowe wieczory od lat jest, było i będzie cacao:) Kto lubi?




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz