niedziela, 20 stycznia 2013

Grudniowo mi


Przyznam się szczerze, że piszę ten post z miesięcznym opóźnieniem. 
Kolejne Święta za nami, kolejny cudowny czas z najbliższymi. Radość wybierania prezentów i ich dawania. Czas zajadania się czerwonym barszczem i wpatrywania się w bombki na choince. 
Już na nami także Nowy Rok i postanowienia podjęte z dniem 1.01.2013, które o dziwo ciągle jeszcze realizuję. Ciekawa jestem co przyniesie ten nowy rok, czy spełnią się moje marzenia, czy zrealizuję swoje plany? Zobaczymy...Ale, że nie należę do osób pragnących za wszelką cenę poznać swoją przyszłość, nastawiam się więc optymistycznie. Otwieram serce, umysł i ręce...wychodzę szczęściu na przeciw. Ale moje ręce otwieram nie tylko po to aby brać, ale także po to aby dawać i pracować- ciężko nad ulepszaniem siebie każdego dnia.
Życzę Wam spełnienia w tym Nowym Roku.

 




Taką minę będę miała przez najbliższe kilka tygodni. Pod choinką znalazłam ciekawe książki, z którymi już od Wigilii się nie rozstaję. 
O ich tytułach zamieszczę oddzielny post. A Wy co znalazłyście pod drzewkiem?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz